Zajęcia przyrodnicze z panią Ewą Moroz-Keczyńską

Zajęcia przyrodnicze z panią Ewą Moroz-Keczyńską

W poniedziałek, 31 maja przedszkolaki kolejny raz spotkały się z @Ewa Natalia Moroz-Keczyńska w parku miejskim. Dzieci z grup I i II podczas plenerowej lekcji przyrody poznawały tajemnice życia łąki.
Na początku dzieci wędrowały po granicy: porównywały bogactwo kolorowej łąki do smutnego jednokolorowego trawnika. Potem na łące szukały kwiatków w różnych kolorach, przyglądając się z bliska uczyliśmy się jak różnie się poruszają: jedne z wiatrem, inne dzięki zwierzętom (zoochoria – to było to trudne słowo dla rodziców). Potem przyszła kolej na bohatera spotkania, czyli lwi ząb. Te nazwy roślinki dzieci nie znały, bo większość pokazując na mniszka lekarskiego mówiła: mlecz, albo dmuchawiec. Próbowaliśmy zapamiętać kilka ciekawych faktów na temat tej rośliny!
1. Mniszek lekarski jest jedynym kwiatem, który reprezentuje 3 ciała niebieskie słońce, księżyc i gwiazdy. Żółty kwiat przypomina słońce, puchata kula – księżyc, a rozsypujące się nasiona – gwiazdy.
2. Kwiat mniszka otwiera się na powitanie poranka i zamyka się wieczorem, aby pójść spać.
3. Każda część mniszka jest przydatna: korzeń, liście, kwiat. Może być stosowany do żywności, medycyny i barwnika do barwienia.
4. Nasiona mniszka są często przenoszone przez podmuch wiatru i podróżują jak maleńkie spadochrony. Nasiona są często przenoszone aż 8 km od miejsca pochodzenia! Nazwa mniszka pochodzi od francuskiego słowa „dent de lion” oznaczającego lwi ząb, odnoszącego się do grubo ząbkowanych liści.
5. Mniszek lekarski ma jeden z najdłuższych okresów kwitnienia spośród wszystkich roślin.
6. Zwierzęta takie jak ptaki, owady i motyle spożywają nektar lub nasiona mniszka lekarskiego
7. Kwiaty mniszka lekarskiego nie muszą być zapylane, aby tworzyć nasiona.
8. Niezbyt zabawny fakt: Każdego roku kraje wydają miliony na pestycydy do trawników, aby mieć jednolite trawniki z nierodzimych traw, a my zużywamy 30% zasobów wody w kraju, aby utrzymać je w zieleni. Kiedyś ludzie wyciągali trawę ze swoich trawników, aby zrobić miejsce dla mniszka lekarskiego i innych pożytecznych „chwastów”, takich jak mlecz, malwa i rumianek. Teraz my robimy inaczej.
Uczyliśmy się rysować mniszka, a na zakończenie jedliśmy miód z mniszka lekarskiego😊 Wszystkim bardzo smakował.
W zajęciach bardzo pomagały trzy ciocie!
Poszukiwania i obserwacje bardzo spodobały się naszym przedszkolakom. Dziękujemy bardzo pani Ewie za poszerzanie zainteresowań przyrodniczych dzieci!